Aktualności

Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata

uroczystosc-chrystusa-krola-wszechswiata

Jezus, Bóg w jakiego wierzymy jest centrum historii świata i centrum naszego życia. Świat bez Boga, może być tylko światem bez znaczenia. Wszak to Jezus powiedział sam o sobie: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem” (J 14, 6).

Dzisiejsza Ewangelia ukazuje królewskość Jezusa w kulminacyjnym momencie Jego zbawczego dzieła. Boży Wybraniec, jawi się nam bez żadnej władzy czy chwały – jest przybity do krzyża, jego tronem jest krzyż, jego korona zrobiona jest z cierni, nie ma berła. Nie nosi okazałych szat, przeciwnie, został odarty z tuniki, ręce ma przebite gwoździami, nie posiada skarbu, ale zostaje sprzedany za trzydzieści srebrników.

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: ”Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym”. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: ”Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie”. Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: ”To jest król żydowski”. Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: ”Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas”. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: ”Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił”. I dodał: ”Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”. Jezus mu odpowiedział: ”Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju”.(Łk 23,35-43)

Królestwo Jezusa nie jest z tego świata! Jest w Nim. Wielkość Jego królestwa to nie władza według kryteriów tego świata, lecz Boża miłość, która wszystko uzdrawia. Ze względu na tę miłość Chrystus zniżył się do nas, zaznał ludzkiej niedoli, doświadczył naszej najgorszej kondycji: niesprawiedliwości, zdrady, opuszczenia. Doświadczył śmierci, grobu, otchłani. W ten sposób nasz Król dotarł do granic wszechświata, aby ogarnąć i zbawić każdego człowieka. Nie potępił nas, nie naruszył naszej wolności, ale utorował sobie drogę pokorną miłością, która wszystko wybacza, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko znosi (por. 1 Kor 13, 7). Tylko ta miłość pokonała i nadal pokonuje naszych wielkich nieprzyjaciół: grzech, śmierć, lęk.

Dzisiaj głosimy to szczególne zwycięstwo. Byłoby to jednak za mało, gdybyśmy wierzyli, że Jezus jest Królem wszechświata i centrum historii, a nie czynili Go Panem naszego życia: wszystko to jest próżne, jeśli nie przyjmujemy Go osobiście i jeśli nie przyjmujemy także Jego sposobu panowania.

zdj. – Pixabay

 

0 Komentarzy
Udostępnij