sw-bartlomiej-apostol-nieznany

Święty Bartłomiej jest jednym z dwunastu Apostołów, których wybrał sobie Jezus spośród kilkudziesięciu uczniów.

O Bartłomieju nie mamy wielu wiadomości. Choć jego imię pojawia się zawsze na liście Dwunastu, nie jest w centrum żadnego opowiadania. Tradycyjnie jednak jest identyfikowany z Natanaelem, z imieniem, które oznacza „Bóg dał”. Ten Natanael pochodził z Kany (por. J 21, 2) i jest możliwe, że był świadkiem wielkiego znaku, jakiego Jezus dokonał w tym miejscu (por. J 2, 1-11).

To temu Natanaelowi Filip zakomunikował, że znalazł „Tego, o którym pisał Mojżesz w prawie i prorocy – Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu” (J 1, 45).
Wydarzenie z Natanaelem sugeruje nam refleksję, że w naszej relacji z Jezusem nie powinniśmy zadowalać się tylko słowami. Filip w swojej odpowiedzi kieruje do Natanaela bardzo znaczące zaproszenie: „Chodź i zobacz” (J 1, 46). Nasze poznanie Jezusa potrzebuje przede wszystkim żywego doświadczenia: świadectwo innych jest bardzo ważne, gdyż z reguły całe nasze życie chrześcijańskie rozpoczyna się od zwiastowania, które dociera do nas za pośrednictwem jednego lub większej liczby świadków.

Ewangelista przekazuje nam, iż Jezus, gdy zobaczył Natanaela zbliżającego się do Niego, zawołał: „Oto prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu” (J 1, 47). Chodzi tutaj o pochwałę, która przywołuje tekst Psalmu: „Szczęśliwy człowiek (…), w którego duszy nie kryje się podstęp” (Ps 32 [31], 2), a która jednak wywołuje ciekawość u Natanaela, bo odpowie on ze zdziwieniem: „Skąd mnie znasz?” (J 1, 48a). Odpowiedź Jezusa jest w pierwszej chwili niezrozumiała. Mówi On: „Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym” (J 1, 48b). Nie wiemy, co wydarzyło się pod tą figą. Jest oczywiste, że chodzi o decydujący moment w życiu Natanaela. Poczuł się dotknięty w głębi serca przez te słowa Jezusa i zrozumiał: ten Człowiek wie o mnie wszystko. On wie i zna drogi mojego życia, temu Człowiekowi mogę rzeczywiście zaufać. I odpowiada jasnym i pięknym wyznaniem wiary, mówiąc: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!” (J 1, 49).

Nie mamy precyzyjnych informacji na temat działalności apostolskiej Bartłomieja – Natanaela. W późniejszej tradycji, począwszy od średniowiecza, przekazana została opowieść o jego śmierci przez obdarcie ze skóry, która stała się potem popularna. Myślimy o bardzo znanej scenie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, w której Michał Anioł namalował św. Bartłomieja trzymającego w lewej ręce własną skórę, na której artysta pozostawił swój portret.

Relikwie św. Bartłomieja czczone są w Rzymie, w kościele jemu poświęconym, na Wyspie Tybertyńskiej, gdzie zostały przywiezione przez cesarza niemieckiego Ottona III w 983 r.
Postać św. Bartłomieja, pomimo nielicznych informacji, jest dla nas wzorem ukazującym, iż przylgnięcie do Jezusa może być przeżywane i świadczone również bez dokonania rzeczy nadzwyczajnych. Nadzwyczajny jest i pozostaje sam Jezus, dla którego każdy z nas jest powołany, aby poświęcić Mu własne życie oraz własną śmierć.

źródło – niedziela.pl

zdj. – wikipedia.org

0 Komentarzy
Udostępnij
ewangelia-na-niedziele-ty-jestes-piotr-komentarz

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?” A oni odpowiedzieli: „Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków”.

Jezus zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?” Odpowiedział Szymon Piotr: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”.

Na to Jezus mu rzekł: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”.

Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.

Ewangelia (Mt 16, 13-20)

Komentarz:

Kim Ty jesteś Panie? Jak do Ciebie dotrzeć?
Takie lub podobne pytania stawiamy sobie w życiu, szukając Boga. Jezus w dzisiejszej Ewangelii zadaje pytanie swoim uczniom: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?” Padają różne odpowiedzi.

I dziś także Jezus dla człowieka może spełniać różną rolę. Dla jednych będzie mitem, dla innych postacią historyczną, kolejny odpowie, że nikim istotnym, a jeszcze inny będzie próbował Chrystusem tłumaczyć swoje ideologie. Ale są też tacy, jak Piotr, którzy odpowiedzą: „Ty jesteś Mesjasz. Syn Boga żywego”.

Po tej odpowiedzi, po tym wyznaniu wiary Piotr, otrzymuje zapewnienie od Mistrza – jesteś Opoka i na niej zbuduję Mój Kościół. Piotr otrzymuje władzę kluczy Królestwa Niebieskiego.
Jak to możliwe, że Bóg przekazuje taką władzę Szymonowi? Piotrowe wyznanie wiary jest uzasadnieniem dla decyzji Jezusa. Posiadanie kluczy do Bożego królestwa nie zależy od cech charakteru, od specjalnych zdolności, od zdanych egzaminów. Najistotniejszym warunkiem otrzymania kluczy do własnej wolności i wolności drugiego człowieka jest wyznanie wiary. Dlatego odpowiedz sobie na pytanie:

Kim dla mnie jest Jezus?

ks. Jakub

0 Komentarzy
Udostępnij
sw-rita-patronka-spraw-trudnych

Rita należy do najbardziej popularnych świętych na świecie. Urodziła się około 1380 r. w rodzinie ubogich górali w Rocca Porena, niedaleko Cascii (Umbria) jako jedyne dziecko.

Rita jako trzydziestokilkuletnia wdowa wstąpiła do zakonu augustianek, które miały swój klasztor w Cascii. Ponieważ była analfabetką, została przyjęta do sióstr „konwersek”, które były przeznaczone do codziennej posługi w klasztorze. Z całą radością, z miłości dla Oblubieńca, spełniała najniższe posługi w klasztorze. Często w ciągu dnia i nocy całowała z miłością obrączkę zakonną, która symbolizowała jej mistyczne zaślubiny z Jezusem.
Miała szczególne nabożeństwo do Bożej męki. Widziano ją nieraz, jak leżała krzyżem, zalana łzami. Kiedy pewnego dnia kaznodzieja miał kazanie o męce Pańskiej, prosiła gorąco Jezusa, by dał jej zakosztować męki chociaż jednego ciernia, który ranił Jego przenajświętszą głowę. Została wysłuchana. W czasie modlitwy poczuła nagle w głowie silne ukłucie. Na tym miejscu wytworzyła się bolesna rana, która zadawała jej nieznośne cierpienia przez 15 lat, aż do śmierci. Aby jednak uniknąć sensacji, Rita prosiła Chrystusa, by rana była ukryta, nadal jednak sprawiając cierpienia. Tak się też stało. Rita odznaczała się posłuszeństwem, duchem modlitwy i cierpliwości. Będąc prostą i niewykształconą osobą, osiągnęła szczyty kontemplacji.

Zmarła na gruźlicę 22 maja 1457 r. w Cascii. Tam jej nienaruszone ciało spoczywa do dziś. Sanktuarium Świętej, obejmujące jej rodzinny dom w Rocca Porena oraz klasztor i kościół w Cascii, w którym została pochowana, jest miejscem tłumnych pielgrzymek.

Sława świętości zaczęła ściągać do Cascii wielu pielgrzymów. Przy grobie Rity działy się nadzwyczajne rzeczy, które napełniły sławą tamtejszy klasztor. Kiedy po kilku latach wybuchł w kościele gwałtowny pożar, mimo że spalił się cały kościół, cyprysowa trumna z ciałem Rity pozostała nietknięta. Zaczęły mnożyć się wizerunki i modlitwy do służebnicy Bożej. Papież Urban VIII w roku 1628 zatwierdził jej kult. Jednak jej uroczysta kanonizacja odbyła się dopiero 24 maja 1900 r. Dokonał jej papież Leon XIII, nazywając św. Ritę „drogocenną perłą Umbrii”.
Św. Rita jest patronką w sprawach trudnych i beznadziejnych. Jest opiekunką wielu dzieł charytatywnych i bractw. W Polsce kult św. Rity jest bardzo żywy. Szczególnym jego miejscem jest klasztor sióstr augustianek w Krakowie, gdzie w kościele św. Katarzyny przechowywane są relikwie św. Rity.

W ikonografii Święta przedstawiana jest w stroju zakonnym – w czarnym habicie i w białym welonie, z cierniem na czole. Jej atrybutami są: dwoje dzieci, krucyfiks, cierń, figa, pszczoły, róża.

źródło – brewiarz

zdj. – sw-rita.pl

0 Komentarzy
Udostępnij
biskup-swidnicki-apeluje-o-zachowanie-wszelkich-sanitarnych-obostrzen

W związku z możliwością kolejnych zakażeń spowodowanych wirusem SARS-CoV-2 i wzmożonym nadzorem sanitarno-epidemiologicznym w kościołach, apelujemy o zachowanie wszelkich obostrzeń sanitarnych (uregulowania prawne Rozp. Min. Zdrowia  z dnia 7 sierpnia 2020 r. Dz.U. z 2020 poz.1356).

Wobec powyższego przypominamy:

  1. Ze względu na konieczność dezynfekcji rąk, wejście do kościoła tylko jednym wejściem.
  2. Obowiązkowa dezynfekcja rąk osób wchodzących – w obecności przedstawiciela służb kościelnych.
  3. Wejście do świątyni wyłącznie z osłoną ust i nosa. Oprócz maseczki może być to również szalik, chusta, przyłbica, półprzyłbica – jeśli ktoś ma problemy zdrowotne.
  4.  Obowiązuje dezynfekcja sprzętów i powierzchni.
  5. Rozdzielający Komunię Świętą powinni wcześniej w sposób zauważalny dla wiernych zdezynfekować dłonie.
  6. Księży oraz pracowników służby kościelnej  obowiązuje stosowanie odpowiedniej zasłony poza czynnościami liturgicznymi.

+ Marek Mendyk

Biskup Świdnicki

0 Komentarzy
Udostępnij
sw-bernard-z-clairaux

Bernard urodził się w rycerskim rodzie burgundzkim, na zamku Fontaines pod Dijon weFrancji w 1090 r. Ojciec marzył dla syna o karierze na dworze księcia Burgundii. historia głosi, że w Boże Narodzenie Bernardowi miało się pojawić Dziecię Boże i zachęcać chłopca, aby poświęcił się służbie Bożej. Kiedy miał 17 lat (1107 r.), umarła mu matka. Zwrócił się wówczas do Maryi, by mu zastąpiła matkę ziemską.

Będzie to jeden z rysów charakterystycznych jego ducha: tkliwe nabożeństwo do Bożej Matki.

Mając 22 lata wstąpił do surowego opactwa cystersów w Citeaux, pociągając za sobą trzydziestu towarzyszy młodości. Niedługo potem również jego ojciec wstąpił do tego opactwa. Żywoty Bernarda głoszą, że wśród niewiast powstała panika, iż nie będą miały mężów, bo wszystko, co było najszlachetniejsze, Bernard zabrał do zakonu.

Wysłany przez św. Stefana, opata, do założenia nowego opactwa w pobliżu Aube, w diecezji Langres, któremu Bernard od pięknej kotliny nadał nazwę Jasna Dolina (Clara Vallis – Clairvaux). Jako pierwszy opat tegoż klasztoru otrzymał święcenia kapłańskie. Miał wówczas 25 lat. W tym opactwie pozostał przez 38 lat jako opat. Stąd też rozpowszechniał dzieło św. Roberta (+ 1110) i św. Stefana (+ 1134) przez założenie 68 nowych opactw, toteż słusznie nadano mu tytuł współzałożyciela zakonu cystersów. Bernard nadał mu bowiem niebywały dotąd rozwój w całej Europie.

Bernard był nie tylko gorliwym opatem swojej rodziny zakonnej. Zasłynął także jako myśliciel, teolog i kontemplatyk. Umiał łączyć życie czynne z mistyką. Mając do dyspozycji na rozmowę z Bogiem tak mało czasu w ciągu dnia, poświęcał na nią długie godziny nocy. Założył około trzystu fundacji zakonnych, w tym także cysterską fundację w Jędrzejowie. Wywarł wpływ na życie Kościoła swej epoki. Był jedną z największych postaci XII wieku. Nazwano go „wyrocznią Europy”. Był obrońcą papieża Innocentego II. Położył kres schizmie Anakleta w Rzymie. Z polecenia Eugeniusza III ogłosił II krucjatę krzyżową. Napisał regułę templariuszy, zakonu powołanego w 1118 r. do ochrony pielgrzymów od napadów i stania na straży Grobu Chrystusa.

Bernard bardzo żywo bronił czystości wiary. Bernard zasłynął także swymi pismami. Jest ich wiele: od drobnych rozpraw teologicznych, poprzez utwory ascetyczne, kończąc na listach i kazaniach. Bernard wyróżniał się także nabożeństwem do Męki Pańskiej. Na widok krzyża zalewał się obfitymi łzami. Bracia zakonni widzieli nieraz, jak czule rozmawiał z Chrystusem ukrzyżowanym. Dla wyrażenia swojej miłości do NMP nie tylko pięknie o Niej pisał, ale często Ją pozdrawiał w Jej świętych wizerunkach. Powtarzał wówczas radośnie Ave, Maria!

Zmarł w Clairvaux 20 sierpnia 1153 r. Do chwały świętych wyniósł go papież Aleksander III w 1174 roku. Doktorem Kościoła ogłosił Bernarda papież Pius VIII w 1830 roku. W osiemsetną rocznicę jego śmierci Pius XII w 1953 r. wydał ku czci św. Bernarda piękną encyklikę, zaczynającą się od słów Doktor miodopłynny.

W ikonografii Bernard przedstawiany jest w stroju cysterskim. Jego atrybutami są m.in.: księga, krzyż opacki, krucyfiks; Matka Boża z Dzieciątkiem, narzędzia Męki Pańskiej, pióro pisarskie, różaniec, trzy infuły u stóp, rój pszczeli, ul.

źródło – brewiarz.pl

zdj. – skarbykoscioła.pl

0 Komentarzy
Udostępnij
sw-jacek-odrowaz-pierwszy-polski-dominikanin

Jacek Odrowąż urodził się pod koniec XII wieku w Kamieniu na Śląsku. Po uzyskaniu doktoratu z teologii i obojga praw, po studiach w Paryżu i w Bolonii, został w 1218 r. mianowany przez swego stryja, biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża, kanonikiem katedry krakowskiej. Wraz ze stryjem udał się do Italii. Tam poznał św. Dominika Guzmana i w 1220 r. przyjął habit z jego rąk.

W 1243 roku powrócił do Krakowa, gdzie zmarł 15 sierpnia 1257 roku. Papież Klemens VII w 1527 roku ogłosił go błogosławionym, a Klemens VIII 17 kwietnia 1594 roku zaliczył go w poczet świętych. Jest patronem Polskiej Prowincji Dominikanów.

1223 roku Jacek osiadł przy kościele Św. Trójcy w Krakowie, gdzie powstał pierwszy w Polsce konwent dominikanów. Zakładał klasztory dominikańskie we wszystkich polskich diecezjach. Był także niestrudzonym apostołem na Rusi, wśród Prusów i na Litwie. Szerzył kult Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej.

Jaśniał pokorą, wstrzemięźliwością i czystością. Oddany Maryi i oderwany od świata, otrzymał od Boga dar czynienia cudów i w całym swym życiu słynął tym darem; samych umarłych wskrzesił ponad pięćdziesiąt.

Jest jednym z największych misjonarzy dominikańskich.

Św. Jacek to wzór kapłana na trudne czasy

– mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. u grobu świętego w kościele dominikanów Świętej Trójcy w Krakowie, 17 sierpnia 2009r.

Ewangelizacja nie czeka na dogodną sytuację, ona jest możliwa nawet w wielkim ucisku – mówił w homilii metropolita krakowski. – Św. Jacek nie zwalniał się z kapłańskiej posługi w sytuacji trudnej, on ją spełniał nie tracąc z oczu skarbów, jakie w jego kapłańskich dłoniach złożył Chrystus. Są to dwa skarby, które artyści utrwalają w obrazach i figurach św. Jacka — Eucharystia i posąg Matki Jezusa.

0 Komentarzy
Udostępnij
badzmy-wszyscy-apostolami-maryi
W dniu 22 sierpnia, święto Maryi Królowej, cały Kościół odnawia poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi.

Ojciec Święty Pius XII, który dokonał poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi w 1942 r., ustanawiając to święto w 1954 r.zwrócił się do całego Kościoła w następujących słowach:

Naszą Apostolską Władzą wyznaczamy i ustanawiamy święto Maryi Królowej, które cały świat winien obchodzić corocznie w dniu 31 maja (dziś jest to dzień 22 sierpnia). Równocześnie zarządzamy, aby w tym dniu odnawiano poświęcenie ludzkości Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny. To bowiem pozwala żywić niepłonną nadzieję, że nadejdą czasy pomyślne, rozjaśnione triumfem religii i chrześcijańskim pokojem.

– Pius XII, Ad caeli Reginam 1954 r.

Bądźmy wszyscy apostołami Maryi, by tego dnia zjednoczyła nas wspólna modlitwa, przez którą ponownie oddamy się Niepokalanemu Sercu Maryi – Sercu, które jest nam schronieniem i drogą, która zaprowadzi nas do Boga.

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej

Zostało wprowadzone przez papieża Piusa XII encykliką Ad caeli Reginam (Do Królowej niebios), wydaną 11 października 1954 r., w setną rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi.

Początkowo wspomnienie Maryi Królowej obchodzone było w dniu 31 maja, ale w wyniku posoborowej reformy kalendarza liturgicznego przesunięto je na oktawę uroczystości Wniebowzięcia Maryi – 22 sierpnia. To właśnie wydarzenie ukoronowania Maryi wspominamy w piątej tajemnicy chwalebnej różańca, a we wspomnienie dokonujemy aktu ponowienia poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi.

Tytuł ten podkreślony został także w dokumentach Soboru Watykańskiego II, szczególnie w Konstytucji Dogmatycznej o Kościele Lumen gentium:

Niepokalana Dziewica, zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panującego (por. Ap 19,16) oraz zwycięzcy grzechu i śmierci.

– KK 59.

Pani i Królowo nasza! Pod Twoją obronę uciekamy się; macierzyńską opieką otocz rodzinę polską i strzeż jej świętości. Natchnij duchem nadprzyrodzonym i pobożnością naszą parafię; ochraniaj jej lud od grzechów i nieszczęść, a pasterzy umacniaj i uświęcaj swymi łaskami. Narodowi polskiemu uproś stałość w wierze, świętość życia, zrozumienie posłannictwa. Złącz go w zgodzie i bratniej miłości. Daj tej polskiej ziemi, przesiąkniętej krwią i łzami, spokojny i chwalebny byt w prawdzie, sprawiedliwości i wolności. Rzeczpospolitej Polskiej bądź Królową i Panią, natchnieniem i Patronką.

0 Komentarzy
Udostępnij
informacja-panstwowego-powiatowego-inspektora-sanitarnego-w-walbrzychu

W zaistniałej sytuacji epidemiologicznej w gminie Głuszyca, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wałbrzychu informuje, że uczestnictwo w Eucharystii w czasie epidemii zachorowań na COVID-19 nie stanowi dużego zagrożenia zakażenia wirusem SARS-CoV-2.

Przestrzeganie zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego, tj. stosowanie maseczek ochronnych, dezynfekcji rąk, zachowanie odpowiednich odległości, unikanie kontaktów fizycznych, np. uścisk dłoni, wietrzenie pomieszczeń, minimalizuje zagrożenie wystąpienia zakażeń.

W związku z powyższym zaleca się przestrzeganie wyżej wymienionych zasad, co uchroni zdrowie Wasze i Waszych bliskich.

 

 

0 Komentarzy
Udostępnij
wniebowziecie-najswietszej-maryi-panny

Prawda o Wniebowzięciu Matki Bożej stanowi dogmat naszej wiary, choć formalnie ogłoszony stosunkowo niedawno – przez papieża Piusa XII – 1 listopada 1950 r. w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus:

Najistotniejsza jego część brzmi:

… Na chwałę Wszechmocnego Boga, który specjalną łaskawością obdarzył Dziewicę Maryję, ku czci Syna Jego, nieśmiertelnego Króla wieków oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci, dla powiększenia chwały jego Błogosławionej Matki, ku niewypowiedzianej radości całego Kościoła powagą Pana Naszego Jezusa Chrystusa, Świętych Apostołów Piotra i Pawła i Naszą, ogłaszamy, oświadczamy i określamy jako dogmat prawdę przez Boga objawioną, że Niepokalana Bogarodzica zawsze Dziewica Maryja, po dopełnieniu życia ziemskiego z ciałem
i duszą została wzięta do nieba….

Oznacza to, że Matka Jezusa bezpośrednio po zakończeniu swojego ziemskiego życia dostąpiła radości oglądania Trójcy Świętej, do której zbliżyła się najbardziej ze wszystkich ludzi.

Różne bywają nazwy tej uroczystości: Wzięcie Maryi do nieba, Przejście, Zaśnięcie, Odpocznienie Maryi. Nie wszyscy ojcowie Kościoła, zwłaszcza na Wschodzie, byli przekonani o fizycznej śmierci Matki Najświętszej. Dlatego także Pius XII w swojej konstytucji apostolskiej nie mówi nic o śmierci, a jedynie o chwalebnym uwielbieniu ciała Maryi i jego wniebowzięciu. Kościół nie rozstrzygnął zatem, czy Maryja umarła i potem została wzięta do nieba z ciałem i duszą, czy też przeszła do chwały nie umierając, lecz „zasypiając”.

Katechizm Kościoła Katolickiego podkreśla:

Wniebowzięcie Maryi jest szczególnym uczestniczeniem w Zmartwychwstaniu Jej Syna i uprzedzeniem zmartwychwstania innych chrześcijan.

W polskiej tradycji dzisiejsze święto zwane jest również świętem Matki Bożej Zielnej. Wdzięczni Bogu i Jego Matce, przynosząc do poświecenia wiązanki kwiatów, zbóż, roślin – mamy nadzieję, że kiedyś, w wieczności Maryja przedstawi nas Bogu z naręczem naszych dobrych uczynków i życia zgodnego z wyznawaną wiarą i przykazaniami.

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, upamiętniająca zwycięską bitwę warszawską powinna być dla nas także dniem gorącej modlitwy w intencji naszej Ojczyzny.

0 Komentarzy
Udostępnij
Aktualności

WAŻNA INFORMACJA!

wazna-informacja

Po konsultacjach z Głównym Inspektorem Sanitarnym dotyczących podejmowania działań mających na celu minimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa Covid-19 oraz w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo nas wszystkich informujemy, że wydarzenie Sudeckie Forum Inicjatyw zostaje przeniesione i odbędzie się w terminie 12 – 17 sierpnia 2021 r. Szczegóły programu podamy do końca września 2020 r.

Priorytetem dla nas jest zdrowie i spokój nas wszystkich. W poczuciu odpowiedzialności za drugiego człowieka podejmujemy prewencyjne działania i mamy nadzieję, że wspólnie przetrwamy ten trudny dla nas wszystkich czas. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w przygotowania do wydarzenia.

 

0 Komentarzy
Udostępnij
1373839404175